Według wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dziecko powinno być karmione piersią przez 6 miesięcy. Dlaczego?
Po pierwsze: odporność
Wraz z mlekiem matki dziecko dostaje najlepszą mieszankę przeciwciał. To one wspierają i odpowiadają za prawidłowy rozwój układu odpornościowego. Dodatkowo dostarcza mu wszystkich niezbędnych witamin i substancji odżywczych, których potrzebuje dziecko w pierwszych miesiącach życia. Jedyne czego mu brakuje to witaminy D i K, dlatego dzieci karmione wyłącznie piersią powinny otrzymać je osobno. Trzeba pamiętać, że nie można ich podawać na własną rękę. O formie suplementacji i dawce może zdecydować jedynie lekarz pediatra.
Co ciekawe, układ odpornościowy dzieci karmionych piersią jest silniejszy, tym samym są mniej podatne na infekcje i znacznie rzadziej dokuczają im męczące biegunki. Nie mają też problemów z układem moczowym i nie chorują na alergię.
Po drugie: sprawny układ nerwowy
Specjaliści zgodnie podkreślają, że sposób karmienia dziecka ma kluczowy pływ na to, jak będzie rozwijał się układ nerwowy dziecka. Maluchy karmione w ten sposób lepiej się rozwijają, mają lepszy wzrok, sprawniejszy mózg i bardziej rozwinięte funkcje poznawcze.
Po trzecie: bez nadwagi
Badania pokazują, że dzieci, które były karmione piersią znacznie rzadziej zmagają się z nadwagą czy otyłością w wieku szkolnym. Szacuje się, że w porównaniu z rówieśnikami karmionymi sztucznie, to ryzyko jest mniejsze o 35 proc. Kobiecy pokarm zapewnia dziecku prawidłowy wzrost i przyrost masy ciała.
Po czwarte: zapobieganie wadom zgryzu
Mało, kto zdaje sobie sprawę, że ssanie piersi przekłada się na prawidłowy rozwój szczęki i zębów, a tym samym chroni prze wadami zgryzu. Dzieci karmione piersią maja sprawniejszy aparat mowy i dużo łatwiej przychodzi im nauka mówienia.
Po piąte: bezpieczeństwo
Ciepło i bliski kontakt z ciałem drugiego człowieka daje przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa. Ale nie tylko. W ten sposób tworzy się niezwykła więź między matką a dzieckiem.