Chińskie władze ogłosiły w niedzielę, że na ten moment szpitale w Wuhan wolne są od pacjentów zarażonych koronawirusem. Przypomnijmy, że to właśnie w tym chińskim mieście wszystko się zaczęło. Pierwsze informacje o nieznanym dotąd zupełnie wirusie pojawiły się na początku grudnia 2019 roku. Od początku stycznia rejon został całkowicie zamknięty. Jego mieszkańcy przez 11 tygodni byli odcięci od całego świata. Restrykcje władze zniosły dopiero 8 kwietnia.
Najnowsze wiadomości mówią, że 26 kwietnia liczba nowych pacjentów z koronawirusem w Wuhan osiągnęła zero, dzięki wspólnym wysiłkom Wuhan i personelu medycznego z całego kraju - powiedział rzecznik państwowej komisji zdrowia, Mi Feng.
Koronawirus w Chinach
Dodajmy, że według oficjalnych danych w Wuhan zdiagnozowano 46 000 przypadków zarażenia SARS-CoV-2, czyli około połowę zachorowań z całego kraju. W mieście odnotowano także 3869 zgonów, co daje 84 procent wszystkich chińskich ofiar tego patogenu.
Jak Chiny walczą z koronawirusem? Liczba nowych przypadków w kraju spada. W niedzielę władze potwierdziły 11 nowych zakażeń (łącznie odnotowano 82 827 zachorowań). Jest to też kolejny dzień, kiedy nie odnotowano żadnego zgonu, wywołanego COVID-19. Kraj ten, tak jak i większość państw na świecie, swoje siły skupia teraz na wynalezieniu skutecznej szczepionki przeciwko koronawirusowi, a także leków, które łagodziłyby objawy choroby wywoływanej przez ten patogen.
Koronawirus na świecie
Na ten moment na świecie zdiagnozowano blisko 3 000 000 zakażeń koronawirusem, z czego ponad 200 000 ludzi zmarło. Sytuacja epidemiologiczna w Europie i Stanach Zjednoczonych zaczyna się stabilizować. Niestety jednocześnie w Afryce i Ameryce Południowej przybywa nowych przypadków i ofiar śmiertelnych.
Przeczytaj też: Raport specjalny o koronawirusie
Zobacz też film: Jak sprawdzić czy przechorowaliśmy COVID-19?