Ość w gardle to niebezpieczna przypadłość. Uczucie ucisku, dyskomfort i ból to nic w porównaniu z tym, co może się wydarzyć, jeśli ość dostanie się głębiej - do przełyku.
Laryngolodzy przestrzegają, by w żadnym wypadku nie zagryzać ości chlebem!
Próby przepchnięcia ości "do żołądka" mogą być opłakane w skutkach i zakończyć się interwencją na bloku operacyjnym - mówi Aleksandra Ochal-Choińska, laryngolog.
Mechanizm połykania pokarmów działa na naszą niekorzyść w przypadku wbitej ości. Język przepycha pokarm do gardła, gdzie dachówkowato ułożone mięśnie wykonują ruchy przepychające w stronę przełyku, który też ma swoją strukturę mięśniową. Jeśli ość nie wbije się głębiej w wyniku tych ruchów, chleb może przepchnąć ją do przełyku. Najczęściej ość wbija się w migdałki, nasadę języka lub dołki językowo-nagłośniowe.
Ość w gardle - co się stanie, kiedy jej nie usuniemy?
W przypadku, gdy ciało obce wbije się w nasze ciało i pozostanie tam, robi się stan zapalny. Pojawia się ropa, ból szyi i gorączka. Blisko gardła znajdują się tętnica szyjna i żyła szyjna, których bliskość w przypadku stanu zapalnego może rozprzestrzenić zakażenie. Zbagatelizowana ość w gardle może doprowadzić do powstania ropnia, a nawet do sepsy! Stan zapalny należy leczyć - usuwa się ość i podaje antybiotyk.
Czasem, by usunąć ość z gardła lekarze wykonują badanie rentgenowskie lub wprowadzają kamerę do gardła. Bywa bowiem, że ość jest tak mała lub niefortunnie zlokalizowana, że nie widać jej przy zwykłym badaniu.
Jak wyciągnąć ość z gardła?
Co zatem robić, gdy w naszym gardle tkwi ość? Można spróbować wyjąć ją samemu przed lustrem lub z pomocą drugiej osoby. Przy dobrym oświetleniu, jeśli widać ość, należy wyjąć ją pęsetą. Jeśli jej nie widać - czeka nas wizyta na nocnym dyżurze, gdzie lekarz pomoże nam pozbyć się ości z gardła.
Uwaga!
Co roku w okresie Bożego Narodzenia lekarze przypominają, by uważniej jeść ryby, dokładniej je filetować i uważać. To jedyne, co nas uchroni przed ością w gardle i wizytą w szpitalu lub u laryngologa.
Warto także pamiętać, by nie mówić przy jedzeniu. Pokarm może przedostać się przez krtań do płuc lub oskrzeli - nabawimy się w ten sposób zachłystowego zapalenia płuc lub zapalenie oskrzeli.
Znieczulenie miejscowe to nie jest masakra :D