Zdiagnozowanie depresji u mężczyzny jest dość trudne. Panowie bardzo niechętnie mówią o swoich problemach emocjonalnych i codziennych trudnościach, z którymi się stykają. Depresja u mężczyzn może dawać inne objawy niż u kobiet, z tego powodu często jest niediagnozowana. W Polsce na depresję cierpi 1,5 miliona osób. Na całym świecie aż 350 milionów ludzi leczy się na depresję. W USA leczy się na depresję aż 5 milionów mężczyzn.
Depresja u mężczyzn – objawy
Wszystko zależy od indywidualnego przypadku. Panowie tak samo jak kobiety odczuwają trudne emocje, jak apatia, niska samoocena, smutek i lęk. Bardzo rzadko jednak o nich mówią. Chętniej za to opowiadają lekarzom o objawach somatycznych, które ich dręczą. Pojawiają się ciągłe zmęczenie, ból głowy, mięśni, drażliwość, zaburzenia apetytu. Mężczyzna w depresji, nawet dotychczas trzymający emocje na wodzy, potrafi być agresywny i wybuchać z byle powodu. Żony i partnerki mężczyzn z depresją skarżą się, że ich partnerzy stają się „czepliwi”, denerwują ich szczegóły, na które wcześniej nie zwracali uwagi. Przez depresję u mężczyzn cierpi również życie seksualne wyżej wymienionych par. Panowie nie mają ochoty na zbliżenia, ich libido jest niezwykle niskie. Objawem tej choroby może być również zamykanie się w domu – rezygnowanie ze spotkań z kolegami, wspólnych wyjść na piwo czy bilard. Mężczyźni w depresji mają tendencję do uciekania w uzależnienia – alkohol, papierosy, hazard, a często nawet narkotyki.
Depresja u mężczyzn po 40. roku życia różni się od tej, która występuje po 20. Dzieje się tak, ponieważ panowie mają z reguły odmienne priorytety i zainteresowania – zmieniają się one z biegiem życia. O ile 20-latek przejawia brak chęci do imprez, spotkań towarzyskich i nauki na studiach, tak mężczyzna po 40. traci zainteresowanie sprawami żony, dzieci i zawodowymi. Mężczyźni zmagający się z depresją również mogą kompulsywnie objadać się i szybko przybierać na wadze.
Czytaj także: Kompulsywne objadanie się – jak sobie z nim radzić i jak je leczyć?
Kobiety radzą sobie z depresją lepiej niż mężczyźni. Dzieje się tak, ponieważ łatwiej jest im mówić o trudnych emocjach i dręczących ich problemach, dlatego też szybciej trafiają do specjalisty. Dość zaskakujący jest fakt, że nie tylko panie mają problemy z nastrojem po urodzeniu dziecka. Depresja poporodowa u mężczyzn zdarza się dość często. Istnieją badania, które mówią, że zmaga się z nią nawet 25% młodych ojców. Przyczyny depresji poporodowej u mężczyzn wynikają z obaw przed odpowiedzialnością, jaką niesie ze sobą opieka nad dzieckiem i jego wychowanie. W życiu świeżo upieczonego ojca następuje duża zmiana. Depresja poporodowa u mężczyzn związana jest również z mniejszym zaangażowaniem partnerki w związek. Kobiety po porodzie całą uwagę skupiają na dziecku i wszystkich związanych z nim aspektach.
Jak wygląda leczenie depresji? Dowiesz się tego z filmu:
Depresja u mężczyzn – jak pomóc?
Jeśli u mężczyzny zostaje zauważona depresja, należy działać natychmiast. Należy jednak pamiętać, że wsparcie musi być delikatne i racjonalne. Pomocna będzie szczera rozmowa. Należy wyjaśnić, jaki problem się zauważyło, zapewnić o chęci pomocy i zaproponować rozwiązanie. Mężczyzna powinien mieć pole, aby wybrać je sam. Subtelne sugestie na temat leczenia, pobliskich przychodni i gabinetów lekarskich pomogą mu zdecydować się na wizytę u psychiatry. Warto okazywać również wsparcie – pokazać mężowi, tacie czy bratu swoją gotowość do niesienia pomocy. Nie należy za to używać takich zwrotów, jak „Weź się w garść”, „Wyjdź do ludzi”, „Jutro będzie lepiej” – wpędzają one chorego w jeszcze większe poczucie winy i mogą spowodować, że mężczyzna jeszcze bardziej się zamknie. O wiele lepiej jest zapytać: „Co mogę zrobić, aby ci pomóc?” albo „Czy potrzebujesz czegoś?”. Złym pomysłem jest również traktowanie dorosłego mężczyznę jak dziecko. Często należy pokazywać mu, jak jest ważny i potrzebny w życiu rodziny. Nie wolno więc odcinać go od codziennych obowiązków. Taka postawa sprawi, że poczuje się zmotywowany i podniesie się jego samoocena.